Witam serdecznie wszystkich.
Mam dla was dzisiaj szyszki ,które pamiętam jeszcze z dzieciństwa,
Składniki:
40dkg cukierków toffi,irysów lub krówek(nie ciągnących)
120 g margaryny
3 paczki ryżu preparowanego
Przygotowanie:
w garnku dużym topimy margarynę
jak się roztopi margaryna to wrzucamy cukierki
mieszamy
aż się całkowicie rozpuści
wsypujemy ryż i mieszamy dokładnie
miałam nawet pomocnika....hihi(w podjadaniu z łyżki też)
jak już dobrze i dokładnie wymieszane ...
lepimy kulki,tylko mocno ściskamy
i gotowe....pychotka!!!!
już połowy nie ma a dopiero zrobione-hihi
pozdrawiam i do usłyszenia....
5 komentarzy
Kasiu jak ja uwielbiam takie cudeńka :) Śliczna pomocnica :) Ja do jedzenia mam aż dwóch pomocników, nie licząc mężula :)
OdpowiedzUsuńDevem ser muito bons estes doces e não parece Complicado de executar.Muito obrigada pela gentileza,e simpatia. Um 2014 com muita Paz e Amor
OdpowiedzUsuńRanyyyyyy...........
OdpowiedzUsuńPamiętam je z czasów jak byłam dzieckiem i pamiętam ten dzień kiedy je pierwszy raz jadłam.... Mmmmmm... :)
Jak byłam dzieckiem też robiłam takie szyszki:) Pamiętam były pyszne...
OdpowiedzUsuńTeż pamiętam te szyszki z dzieciństwa:)) Mama zamiast toffi robiła je z czekoladą:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za każde zostawione słowo-pozdrawiam serdecznie i miłego dnia!!