ROLADA Z MALINAMI I BITĄ ŚMIETANĄ

MIAŁAM NA COŚ CHĘĆ SAMA NIE WIEDZIAŁAM NA CO A NIE MIAŁAM OCHOTY SPĘDZAĆ PÓŁ DNIA W KUCHNI-I WYMYŚLIŁAM ROLADĘ,DO OGRODU POBIEGŁAM PO MALINKI I WYSZŁA GENIALNA-A ROBOTY PRZY NIEJ PRAWIE NIE MA-WIĘC NAWET DLA LENIWYCH CZY ZABIEGANYCH IDEALNE CIASTO

SKŁADNIKI:

4 JAJKA

1/2 SZKL.MĄKI ZIEMNIACZANEJ

1/2 SZKL.MĄKI PSZENNEJ

ŁYŻECZKA PROSZKU DO PIECZENIA

SZKL.CUKRU

ŁYŻKA KAKAO

500 L ŚMIETANKI 30 %

2 ŚMIETAN FIX

4-5 ŁYŻEK CUKRU PUDRU(W ZALEŻNOŚCI JAK SŁODKIE MAMY MALINY)

MALINY(LUB INNE ULUBIONE OWOCE)

PRZYGOTOWANIE:

BIAŁKA ODDZIELAMY OD ŻÓŁTEK I UBIJAMY ZE SZCZYPTĄ SOLI NA SZTYWNO,DODAJEMY PO JEDNYM ŻÓŁTKU I PO TROCHĘ CUKIER,NA KOŃCU DODAJEMY MĄKĘ WYMIESZANĄ Z PROSZKIEM DO PIECZENIA I KAKAO(Z MĄKĄ MIESZAMY JUŻ ŁYŻKĄ DREWNIANĄ NIGDY ROBOTEM BO OPADNIE NAM BISZKOPT)

WYLEWAMY NA BLACHĘ OD PIEKARNIKA WYŁOŻONĄ PAPIEREM DO PIECZENIA

PIECZEMY W ROZGRZANYM DO 180 STOPNI PIEKARNIKU 15 MIN

PO UPIECZENIU PRZEWRACAMY NA ROZŁOŻONĄ ŚCIERECZKĘ,POSYPANĄ LEKKO CUKREM (ŻEBY CIASTO NIE PRZYKLEIŁO SIĘ DO ŚCIERECZKI)

ZDEJMUJEMY PAPIER I ZWIJAMY CIASTO RAZEM ZE ŚCIERECZKĄ W ROLADĘ,ZOSTAWIAMY DO OSTYGNIĘCIA

UBIJAMY SCHŁODZONĄ ŚMIETANĘ ZE SZCZYPTĄ KWASKU CYTRYNOWEGO,NA SZTYWNO,DODAJEMY CUKIER PUDER WYMIESZANY Z ŚMIETAN FIXAMI,JAK SIĘ ZMIESZA WYŁĄCZAMY(NIE UBIJAJCIE ŚMIETANY ZA DŁUGO BO SIĘ ZWAŻY)

CIASTO ROZWIJAMY MOŻEMY LEKKO NASĄCZYĆ SOKIEM MALINOWYM

SMARUJEMY BITĄ ŚMIETANĄ I POSYPUJEMY MALINAMI

ZWIJAMY ROLADĘ,MOŻNA POLAĆ ROZPUSZCZONĄ CZEKOLADĄ LUB TAK JAK JA NA SZYBKO POSYPAĆ CUKREM PUDREM-PYSZNOŚCI.....

DO RANA ZOSTAŁ MI TYLKO MAŁY KAWAŁECZEK

SPRÓBUJCIE KONIECZNIE