Paluchy drożdżowe-a'la pizzerinki

mój nowy wynalazek-ciekawy pomysł na przekąskę,np na imprezę lub mecz,bo pyszne ą i na gorąco i na zimno,polecam bo wyszło naprawdę pycha ,użyłam ciasta takiego jak robię na pizze i wyszło naprawdę ciekawie,takie pizzerinki tylko w innej postaci

SKŁADNIKI:

NA CIASTO-

500g mąki pszennej

250 ml gorącej wody(nie wrzątku!)

2 łyżki oliwy

płaska łyżeczka soli

pół łyżeczki cukru

40 g świeżych drożdży

NA NADZIENIE:

pieczarki ok 350 g-pokrojonych

cebula duża-w kostkę

ząbek czosnku,,sól,pieprz

2-3 łyżki majonezu

2-3 łyżki przecieru pomidorowego

20 dag sera żółtego startego

PRZYGOTOWANIE:

odmierzamy 500g mąki w większej misce

z tej już odmierzonej mąki weźcie 4 łyżki do drugiej mniejszej miski na zaczyn

dodajemy rozkruszone drożdże,cukier,i wodę gorącą

mieszamy,przykrywamy i odstawiamy na ok 15min

aż podrośnie

następnie do reszty mąki dodajemy sól,olej i wyrośnięte drożdże i zagniatamy ciasto

oprószamy mąką przykrywamy ściereczką i zostawiamy w misce w ciepłym miejscu do wyrośnięcia

Następnie rozwałkowujemy na prostokąt -cieniutko,

smarujemy przecierem i majonezem,na to kładziemy podsmażone pieczarki z czosnkiem i przyprawami,i cebulkę również podsmażoną,trochę żółtego sera

kroimy na prostokąty i składamy je wzdłuż na pół,wpychając nadzienie delikatnie do środka

na koniec jeszcze skręciłam moje paluchy żeby nadzienie nie wyciekało i posypałam po wierzchu resztą sera i piekłam na papierze do pieczenia w 200 stopniach z termoobiegiem przez ok 10-12 min-żeby się zarumieniły.