Galaretka z ozorków wołowych

mało popularne-a jakie pyszne-ozory wołowe,pyszne w galarecie
i w majonezie a'la śledzie(przepis TUTAJ),i na wiele innych sposobów.

polecam spróbować-bo naprawdę warto ....

Składniki:

1 ozór wołowy

2-3 marchewki,

seler,

por

2 pietruszki

vegeta

sól,pieprz,

liść laurowy

2-3 ziela angielskie

3 ząbki czosnku
maggi

żelatyna
1 łyżka octu

Przygotowanie:

Ozór myjemy,dajemy do garnka i zalewamy wodą żeby był przykryty,

Dodajemy obrane warzywa jak na rosół, przyprawy  i 2 ząbki czosnku,gotujemy na małym ogniu 2-3 godziny,po tym czasie zostawiamy jeszcze w tym wywarze żeby sobie wystygł i jeszcze bardziej zmiękł.

Następnie wyjmujemy z wody i obieramy go ze skóry,i kroimy w plastry,
Układamy w talerzach lub miseczkach i przygotowujemy galaretkę (do zalania w zależności od tego ile nam wyszło miseczek to albo 1-2 litry),
Wywar odmierzamy  i wlewamy do osobnego garnka ,dodajemy odpowiednią ilość żelatyny(według przepisu na opakowaniu-ok 2-3 łyżki na 500ml) i mieszamy dokładnie,zastawiamy chwilę żeby spęczniała i podgrzewamy cały czas mieszając żeby była gorąca ale nie zagotowana (nie gotujemy!!!).
gorącą jeszcze doprawiamy pozostałym czosnkiem i maggi pieprzem i octem do smaku i zalewamy ozorki,możemy dodać jeszcze natkę pietruszki albo ugotowaną marchewkę z wywaru ,żeby było troszkę kolorowo,studzimy  i wstawiamy do lodówki żeby stężała,
smacznego!!!