Coś dla wielbicieli kiszonek-idealna przekąska i do tego pełna zdrowia,tania i łatwa do przygotowania.Teraz kiedy robimy sporo ogórków małosolnych i zostaje nam po nich woda z kiszenia ta kapusta to idealny sposób na jej wykorzystanie .
W tym roku byłam na kursie fermentacji i tam poznałam przepis na "Kryżałki"-czyli białą kapustę lekko obgotowaną w dużych kawałkach i zalaną wodą z ogórków kiszonych,po kilku dniach kiszenia wyjmowało się ją i kropiło odrobiną oliwy lub oleju lnianego i posypywało młotkowanym pieprzem i odrobiną posiekanego czosnku,dla mnie pychotka ,ale przyznam się wam szczerze ,że taką z oliwą zrobiłam tylko raz bo zawsze zjadam ją prosto ze słoika,bo taką lubię najbardziej,chrupiącą i kwaskową-tym razem pomyślałam ,że spróbują ukisić tak młodą kapustę i przez to ,że jest krucha nie musiałam jej podgotowywać i wiecie co? Wyszła genialna i już ją zjadłam i nastawiłam nową-polecam gorąco!!!
Składniki:
- pół główki młodej kapusty
- ok 1 l wody po ogórkach małosolnych lub kiszonych
Przygotowanie:
kapustę pokroić na kawałki(nie szatkować!!)
poukładać w słoiku i zalać wodą w ogórków,tak żeby nie kapusta wystawała ponad wodę,zakręcić i odstawić w temperaturze pokojowej na 3-4 dni,po tym czasie można już wcinać,samą lub tak jak "kryżałki",opis powyżej,
Smacznego!!
3 komentarzy
Moja babcia tak robiła jesienią małe, niewyrośnięte kapusty. Kroiła je na ćwiartki i kisiła w wodzie jak ogórki. Nazywało się to kryżałki.
OdpowiedzUsuńdokładnie-tylko z młodej nie trzeba długo czekać i zaraz można jeść,pozdrawiam serdecznie
UsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za każde zostawione słowo-pozdrawiam serdecznie i miłego dnia!!