Spróbowałam ją na Krecie i bardzo mi posmakowała,więc kombinowałam ze smakiem,żeby ją zrobić w domu i udało się -spróbujcie sami
Taka pasta to samo zdrowie,,idealnie sprawdzi się do pomidorka i świeżego pieczywa.Jeszcze pewnie będę z nią eksperymentować żeby mi się nie znudziła coś pozmieniam ,po dodaję jakiś składników-ale na razie dla was podstawowa wersja typowo greckiej pasty z pieczonego bakłażana.
Zapraszam również po przepisy na inne moje pasty-
16 PRZEPISÓW NA PASTĘ DO CHLEBA
Składniki:
- 2 bakłażany
- 2 ząbki czosnku
- oliwa z oliwek
- natka pietruszki
- 2 łyżki soku z cytryny
- sól,pieprz
- łyżeczka ulubionych ziół
Przygotowanie:
Bakłażany przekroiłam na 4 części każdy,posypałam ziołami,odrobiną soli i skropiłam oliwą.Upiekłam zawinięte w foli aluminiowej przez ok 45 min w 180 stopniach,wystudziłam i wybrałam łyżką miąższ tak żeby została sama skórka.
Wrzuciłam do blendera,dodałam obrany czosnek,2 łyżki oliwy ,sól,pieprz,sok z cytryny i natkę pietruszki ,
wszystko zmiksowałam,doprawiam jeszcze do smaku i gotowe,w lodówce przechowujemy do 5 dni.
Smacznego!!
0 komentarzy
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde zostawione słowo-pozdrawiam serdecznie i miłego dnia!!