- 500g mąki pszennej (U mnie tortowa)
- 370ml ciepłego mleka
- 8 g suchych drożdży
- 60g cukru
- 40 g masła
- 1 płaska łyżeczka soli
Przygotowanie:
Zobaczcie krótki film krok po kroku jak robię takie bułeczki
Do miski robota wsypujemy mąkę,cukier,sól.
Do ciepłego mleka wsypujemy drożdże mieszamy i dolewamy do mąki. Wyrabiamy ciasto w robocie dosyć długo aż się dobrze połączy (Ok 10 min).
Następnie jak już ciasto jest dobrze wyrobione dodajemy masło pokrojone w kosteczkę i wyrabiamy ponownie aż znowu pięknie się masło wchłonie. Przykrywamy ciasto folią spożywczą i odstawiamy na ok 40 min w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Po tym czasie zagniatamy ciasto ponownie i dzielimy na ok 16-18 części.
Z każdej formujemy kulkę .Przykrywamy je ściereczką i odstawiamy na 20 min.
Po tym czasie każdą bułeczkę spłaszczamy w dłoniach i ponownie formujemy bułeczki (kuleczki).
Układamy gotowe uformowane bułeczki w blaszce wyłożonej papierem do pieczenia (U mnie mały prostokąt 28x25cm).
Przykrywamy ściereczką i odstawiamy ponownie do wyrosniecia na ok 40 min.
Po tym czasie opruszamy bułeczki delikatnie z wierzchu mąką i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 160 stopni i pieczemy 25 min (grzałka góra dół).
Smacznego :)
Zapraszam również na inne moje przepisy na domowe bułeczki :
77 komentarzy
A świeżych drożdży ile dziękuję
OdpowiedzUsuń16 g ,pozdrowienia
Usuń8 g.drozdzy .Patrz u góry .
UsuńCzy te bułeczki można nadziać wisienka z konfitury?
OdpowiedzUsuńMożna spróbować, pozdrawiam
Usuńja nadziewałam i konfiturą i nutellą , wyszły super :)
UsuńSuper przepis na bułeczki maślane. Proszę mi powiedzieć zamiast drożdży suchych ile gram świeżych drożdży dodać do przepisu?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
16g, pozdrawiam
UsuńW przeliczniku wychodzi że 7g suchych to 25g świeżych
UsuńP-Y-S-Z-N-E!!! Następnym razem będą w wersji z kruszonką.
OdpowiedzUsuńpomysł na papier do pieczenie (klamerki) - genialne
OdpowiedzUsuńPiękna kobieta i smacznie piecze 👌
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
UsuńNie rozumiem tych danych 9 g, 16 g, bo diabli wiedzą ile to jest. Wagę apteczną mam kupić, czy co? Przepisy powinny być praktyczne, jasno wskazujące proste miarki, a nie x g. Sorry, że tak się denerwuję, ale takie dane o 4g, 9 g mnie od razu odstręczają, choćby przepis był nie wiem ile wart. Jasne, że mogę poszukać ile to jest na łyżeczce czy ile łyżeczek, ale przepis to przepis.
OdpowiedzUsuńTeż zawsze miałam z tym problem ale wystarczy wagę kuchenną elektroniczną sobie kupić i wypieki stają sie przyjemnością a nie karą. Pozdrawiam 😀
UsuńW przepisach podaje się właśnie miarki w gramach a nie w łyżach czy szklankach - wtedy są one dokładniejsze - nie wiem po co ten krzyk - normalna waga kuchenna waży już od 1 g. A nawet możesz zmienić tak zeby mierzyła w litrach.
Usuńwystarczy kuchenna.
UsuńWaga kuchenna kosztuje 30 zł. Polecam!
Usuńjakie 4 g,widac ze mezczyzni w Polsce z kuchnia maja niewiele wspolnego. Widze te wpisy na blogach i te krytyki i komentarze to tez prosze Pana sie denerwuje. Tak podawanie skladnikow w gramach jest najwlasciwsze. A te swoje 4g to nie wiem jak Pan chce na lyzki czy moze szklanki przeliczac...
Usuń1 opakowanie suchych drożdży ma 7g myślę że wystarczy i nie trzeba niczego ważyć
UsuńWłaśnie bardzo dobrze !!!! Jak ci nie pasuje to polecam przliczniki miar i wag tylko tu to ja mam problem bo nie mam pojęcia czy ktoś kto to robił ma takie łyżki jak ja czy poł szklanki to pół mojej szklanki czy szklanki popularnej w Bydgoszczy?? :)
UsuńJaka agresja 😂😂😂
UsuńSmaczne, genialne, naprawdę wspaniałe. Na drugi dzień też dobre, nie takie jak zwykłe kajzerki. Przepyszne, jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńWyszły przepyszne! Uwielbiamy Pani przepisy ! Pozdrawiamy ♥️
OdpowiedzUsuńZa pierwszym razem wyszły przepyszne,jak na zdjęciu,pulchne i bardzo smaczne.Za drugim razem ,przy tych samych składnikach nie wyrosły ,a po upieczeniu były twarde ,środek jak z gliny ,niestety nadawały się tylko do wyrzucenia.Nie mam bogatego doświadczenia w pieczeniu stad moje pytanie- co moglam zrobic nie tak? Zbyt mocno podgrzalam mleko czy moze chodzi o drozdże (dalam ponad 30 g świeżych,ale za pierwszym razem tez tyle dalam i bylo Ok).Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbyć może faktycznie za ciepłe mleko,lub w pomieszczeniu było za chłodno i dlatego nie wyrosły,pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję,ze następnym razem się udadzą
UsuńDziękuję za odpowiedź, faktycznie chodziło o zbyt gorące mleko-zabiło drożdże...Zrobiłam trzeci raz uważając na mleko i są perfekcyjne😊Pozdrawiam!
Usuńchciałabym dodać biały ser:) mam ochotę na bułki z serem:) jak to zmodyfikować? czy to będzie dobre połączenie?
OdpowiedzUsuńpokombinować można ale nie gwarantuję,że wyjdą takie same,ser jest dosyć ciężki i nie wiem,czy w tym przepisie się sprawdzi ,pozdawiam
UsuńJa juz po upieczeniu faszeruje jak paczki ,konfitura
UsuńWitam, nie wyrosło mi ciasto :/ jaka może być tego przyczyna ?
OdpowiedzUsuńMoże za mocno zagrzane mleko?lub coś z drożdżami,jest jeszcze jedna przyczyna może w pomieszczeniu było za chłodno-drożdże są czasem wymagające,pozdrawiam
UsuńPyszne najlepsze jakie do tej pory piekłam czekam. Na więcej i może coś z mąką pełnoziarnisto pozdrawiam 😉
OdpowiedzUsuńCudne te bułeczki :)
OdpowiedzUsuńmam zwykłą kuchenkę gazową - nie góra /dół.Czy taki sam czas pieczenia? Na którą półkę kuchenki od dołu mam położyć blachę z bułeczkami.
OdpowiedzUsuńJaki czas dla zwykłej kuchenki gazowej (bez góa-dół).
OdpowiedzUsuńNa którą półkę od dołu wsunąć blachę z bułeczkami?
myślę że dała bym na środek i piekła kilka minut dłużej,pozdrawiam
UsuńWyszly super mieciutkie i pulchniutkie.Super przepis.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle mam pytanko czy ciasto mozna wyrobic w termomiksie i jak dlugo bo robilem mikserem i szlo piekielnie ciezko
Nie używam termomixu ale wydaje mi się że można tylko obserwować jak się ciasto będzie zachowywało-myślę,ze ok 5 min powinno być ok.pozdrawiam
UsuńPani Kasiu, bułeczki ekstra!
OdpowiedzUsuńMoja Córeczka ma wybredne podniebienie, ale tymi pysznościami nie może się najeść ;) A Mąż od razu zjadł cztery sztuki :)
Pozdrawiam i gratuluję talentu!
dziękuję :)
UsuńSą genialne!!!!!! Zrobiłam wczoraj - poszły. Zrobiłam dziś, przyszli goście - poszły. Zarobiłam jeszcze jedną porcję. Nie otworzę już drzwi nikomu 😄
OdpowiedzUsuńsuper!!pozdrawiam serdecznie
UsuńNA 500g mąki 370 ml mleka ciasto wyszło mi dość wolne
Usuńdlatego długo się wyrabia,i wtedy będzie dobrze-pozdrawiam
UsuńFajny przepis. :) Myślałam, że zrobienie tych bułeczek bez robota będzie drogą przez mękę ale udało się! Zagniatałam ręcznie i cały przepis krok po kroku. Są pyszne. Idealne z twarożkiem na słodko. Przepis trafia do moich ulubionych! ❤️
OdpowiedzUsuńSuper przepis.
OdpowiedzUsuńBułeczki bardzo pyszne jak ze sklepu 😉
Przepis dostała także siostra i też chwali
Bułeczki cud miod i malinka
OdpowiedzUsuńBardzo pyszne
Na pewno będę częściej robiła
Pozdrawiam
25 minut wystarczyło żebym 16 bułeczek zniknęło 😊 Jeszcze gorące zaczęły się rozchodzić. Po 40 minutach musiałam zrobić kolejną partię. Tak więc następnym razem podwójna porcja. Serdecznie dziękuję za super przepis 😊 pozdrawiam 😊
OdpowiedzUsuńPrzepyszne!!! 😊
OdpowiedzUsuńKasiu bułeczki są genialne,Robimy je co drugi dzień.....o zgrozooooo..😂😂😂😂 Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUpiekłam z moja córeczką i są wyśmienite 🥰
OdpowiedzUsuńCzy mogę zrobić bułeczki z mąki owsianej w tym przepisie ?
OdpowiedzUsuńnie będą już takie delikatne,pozdrawiam serdecznie
UsuńDzień dobry
OdpowiedzUsuńMam pytanie
Ile około czasu robi się te bułeczki?
Samej pracy jest ok 30 min plus czekania i pieczenie
UsuńRewelacyjne :) Nie mam robota, zrobiłam ręcznie i też boskie...
OdpowiedzUsuńDodałam wszystkie składniki, ale ciasto nadal sie kleiło mimo że mąkę dodałam parę razy 🙄🙄🙄 make użyłam pszenną luksusową. Czy do tego przepisu kknjeczna jest tortowa? Co mogłam nie tak zrobić?
OdpowiedzUsuńNie musi być tortowa,wyrabialaś robotem czy ręcznie? Jeśli ręcznie to trzeba podsypywać mąką bo inaczej się nie da ,pozdrawiam
UsuńPrzepis precyzyjny. Bułeczki rewelacjne.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się czy m9zna zrobić ciasto, po wyrośnięciu uformować bułeczki na ostateczne wyrastanie włożyć na noc do lodówki i upiec z samego rana na śniadanie??
OdpowiedzUsuńNie próbowałam, ale pewnie tak tylko po wyjęciu z lodówki musisz zaczekać aż osiągną temperaturę pokojową,i dopiero upiec,pozdrawiam
UsuńTrochę się napracowałam ale było warto. Musialam dosypywać mąki. Pyszne... 😊
OdpowiedzUsuńZrobiłam testowo z połowy przepisu...i bardzo dobrze zrobiłam. Nie musielismy powstrzymywac sie od zjedzenia wszystkich od razu :) pyszne, puszyste cudeńka. Ciasto delikatne, miłe do ugniatania :) pozdrawiam,polecam i dziękuję!
OdpowiedzUsuńWspaniałe bułeczki, robię już drugi raz. Przepis jest jasny i zrozumiały naprawdę polecam koniecznie trzeba upiec. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńREWELACJA!!! :-) bułeczki są przepyszne! Nie zdążyły wystygnąć do końca zanim zniknęły z talerza.
OdpowiedzUsuńCzy mąkę pszenną mogę zamienić na żytnią?
OdpowiedzUsuńnie bo to nie będzie już ten sam przepis a bułeczki nie będą puszyste tylko twarde- pozdrawiam
UsuńDołączam do grona osób zachwyconych bułeczkami. Bardzo dziękuję za przepis, miałam już swoje sprawdzone, ale twój przebił wszystkie. Piekłam w ciągu ostatniego tygodnia trzy razy, w tym raz dla gości z podwójnej porcji, dodałam mniej cukru, są wtedy bardziej wytrawne. Jutro znowu piekę, obiecałam synkowi. Cieszę się, że do ciebie trafiłam 😁
OdpowiedzUsuńa się cieszę ,że smakuje, pozdrawiam serdecznie
UsuńWitam. Czy bułeczki można nadziewać dżemem przed pieczeniem, czy po? Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMożna nadziać przed pieczeniem, pozdrawiam
UsuńWitam, świetne bułeczki, ale mam pytanie: czy ciepłe mleko oznacza ok. 30st, czy poprostu temperaturę pokojową (czyli nie z lodówki)?
OdpowiedzUsuńZrobiłem bułki z mlekiem w temperaturze pokojowej i musiałem dać 80g więcej mąki by dało się kulać ciasto. Oczywiście bułki wyszły przepyszne.
Pozdrawiam, dziekuje za przepis i odpowiedź.
mleko lekko ciepłe, ok 30 stopni, mąki czasem trzeba podsypać, ale to nie przeszkadza ,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie ma w przepisie jajek. Czy daje się do ciasta jajka?
OdpowiedzUsuńNie, nie dajemy jajek
UsuńPrzepis jest genialny!!!! W pośpiechu nie doczytałam, żeby dwa razy leżakować bułeczki i po jednym 40-minutowym wyrośnięciu poszły do piekarnika. Wyszły tak samo puchate jak u Pani. Rewelacja!
OdpowiedzUsuńDziękuję za każde zostawione słowo-pozdrawiam serdecznie i miłego dnia!!