Pyszny domowy chlebek, z dodatkiem ugotowanych ziemniaków. Jest bardzo mięciutki i długo zachowuje świeżość. Pasuje i do słonego i słodkiego śniadania. Prosty do zrobienia, na suchych drożdżach. Uwielbiam domowy chleb i to jak pachnie świeżym pieczywem w całym domu. Polecam ...
Składniki:
- 500 g mąki pszennej chlebowej (typ 750)
- 8 g drożdży suchych
- 150 g gotowanych ziemniaków
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka cukru
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 230 ml ciepłej wody
Zobaczcie krótki film jak zrobić taki chlebek 👇👇👇
mieszamy mąkę z cukrem, solą i drożdżami, dodajemy przeciśnięte przez praskę ugotowane wcześniej i wystudzone ziemniaki (ja używam zawsze ugotowane dzień wcześniej np. do obiadu), oliwę i ciepłą wodę, wyrabiam gładkie ciasto, przez ok 3-4 minuty. następnie posypujemy odrobinę mąką, nakrywamy ściereczką i odstawiamy na ok 1 godzinę do wyrośnięcia. Po tym czasie wyjmujemy ciasto z blaszki, i przekładamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia rozciągamy odrobinę w blaszce, nakrywamy ponownie o odstawiamy jeszcze na 30 minut, w tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 230 stopni z termoobiegiem. Wyrośnięty chlebek zwilżamy odrobina wody i posypujemy po wierzchu mąką, nacinamy ostrym nożem na kratkę i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy 10 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 200 stopni i pieczemy jeszcze 25 minut. Zdejmujemy papier i studzimy na kratce. Smacznego!!!
Zapraszam również na inne moje przepisy na domowe pieczywo:
8 komentarzy
Pyszny, mięciutki, na prawdę wspaniały a przy tym na drugi dzień równie świeży jak pierwszego dnia:)
OdpowiedzUsuńTego mi było trzeba. Szukałem tego przepisu .
OdpowiedzUsuńJutro piekę na bank.
Pozdrawiam Wojciech z Pyrlandii
Nie mam termoobiegu.Czy góra i dół tak samo piec
OdpowiedzUsuńwtedy 20 stopni wyższa temperatura
Usuńczyli na 250 stopni? gdy zmniejszamy temperature do 200 to tez pieczemy z termoobiegiem? Na filmie nie podajesz, ze ma byc z termoobiegirm. Wiec jak w koncu ma byc?
Usuńupiekłam. Jest smaczny , choć wiem, że mógłby być bardziej puszysty. Ciasto po zrobieniu nie było tak mięciutkie jak na filmiku. Myślałam że nic z tego nie będzie . Piekłam 5 minut dłużej . Jest wyrośnięty tylko bardziej zbity. Myśle ,ze trzeba próbować. Pozdrawiam panią. Od lat piekę paszteciki wigilijne z pani przepisu.
OdpowiedzUsuńmyślę że coś poszło nie tak, czasem zależy to od ziemniaków, paszteciki to jest potrawa której nigdy nie może zabraknąć na mojej wigilii ,pozdrawiam serdecznie
UsuńNo dobra.... Wypróbowałam miliard przepisów i teraz piekę tylko ten. Lekko zmodyfikowałam dodając mąkę żytnią. Poezja! 😁
OdpowiedzUsuńDziękuję za każde zostawione słowo-pozdrawiam serdecznie i miłego dnia!!